Brunetki, blondynki i jedna Chinka
WYDARZENIE
Ponad tysiąc dziewcząt przymierzy się do roli Mickiewiczowskiej Zosi. Nie zostanie pobity rekord: do udziału w "Pustyni i w puszczy" zgłosiło się 7, 5 tysiąca dzieci
Brunetki, blondynki i jedna Chinka
BEATA MODRZEJEWSKA
Andrzej Wajda powiedział dziennikarzom, że ma nadzieję, że Zosia do filmu "Pan Tadeusz" zostanie odkryta wśród aktorek zawodowych, nie zmienia to faktu, że o zdobycie tej roli walczą na równych prawach: aktorki zawodowe, studentki szkół teatralnych, licealistki, a nawet uczennice z podstawówek. Zapewne nie mniej niż tysiąc dziewcząt.
-- Ta akcja nagłaśnia film -- komentuje reżyserka Maria Kaniewska.
-- Nie wierzę w wielkie castingi, ale to sympatyczna akcja, niech się ludzie bawią. Moim zdaniem Wajda kogoś już ma -- mówi reżyser Tadeusz Chmielewski, który zorganizował w 1957 roku najsłynniejszy casting w dziejach polskiej kinematografii: do filmu "Ewa chce spać".
Turek, Zabrze, Gdańsk. ..
-- Tylu jest akredytowanych przy castingu dziennikarzy: wszystkie media warszawskie, wszystkie magazyny, sporo prasy terenowej, a przecież nie wiemy, ile osób przyjdzie. Może będzie tylko kilka Zoś -- Dorota Zawadzka, która jest "rzecznikiem prasowym <<Pana Tadeusza>>", martwiła się tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta