Informacje
KOMENTARZE
Informacje
Kara za grzech zaniechania
Sąd Najwyższy przyznał wczoraj rację zakładom w Mielcu wsporze ze skarbem państwa o to, kto powinien ponosić finansowe skutki utrzymywania w latach 1990 -- 1992 wgotowości bezczynnych linii produkcyjnych służących zaspokajaniu potrzeb wojska. Uchwała Sądu Najwyższego dotyczy wprawdzie tylko tej jednej fabryki, ale z racji powagi wydającego werdykt wczorajsza decyzja będzie miała znaczenie dla wszystkich innych producentów sprzętu wojskowego.
Budżet państwa może w tej sytuacji już zacząć liczyć koszty, jakie trzeba będzie ponieść dla zaspokojenia roszczeń zbrojeniowych fabryk. W przypadku zakładów w Mielcu chodzi o sumę około trzydziestu milionów złotych. Łączne roszczenia wszystkich zakładów mogą być o wiele większe. Taka będzie cena zaniechania ze strony państwa, jakim było pozostawienie na wiele lat nie przekształconych, nie zrestrukturyzowanych fabryk zbrojeniowych. Obok kopalni węgla kamiennego, części hut i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta