Matka adoptuje swoje dziecko
Kamienie milowe
Matka adoptuje swoje dziecko
Belgijska dziennikarka panna Paula Marckx urodziła córkę. Urząd stanu cywilnego powiadomił o tym sędziego. Wymaga tego belgijskie prawo w wypadku każdego pozamałżeńskiego dziecka. Sędzia wezwał matkę, by uzyskać od niej informacje niezbędne do podjęcia decyzji co do przyszłej opieki nad małoletnią. Pouczył jednocześnie o sposobach prawnego uznania dziecka i konsekwencjach takiego oświadczenia. Matka po uznaniu dziecka stała się z mocy prawa jego opiekunką. Następnie, zgodnie z prawem belgijskim, dokonała adopcji.
Według obowiązujących w owym czasie przepisów samo urodzenie nie tworzyło żadnych więzów prawnych między niezamężną matką i jej dzieckiem. Jeśli dziecko pochodziło z małżeństwa -- dowodem macierzyństwa był akt urodzenia zarejestrowany w urzędzie. Od niezamężnej matki wymagano oświadczeniu o uznaniu dziecka lub stwierdzenia macierzyństwa w postępowaniu sądowym. Dziecko przyjmowało nazwisko matki. Rada rodzinna pod przewodnictwem sędziego ustanawiała mu opiekuna prawnego.
Bez rodziny i krewnych
Uznanie macierzyństwa pozamałżeńskiego dziecka miało ograniczone skutki w zakresie stosunków rodzinnych oraz praw dziecka i jego matki w sferze dziedziczenia ustawowego i na podstawie testamentu.
Wobec pozamałżeńskiego dziecka belgijskie ustawodawstwo nie posługiwało się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta