Na razie gospodarka mieszana
KUBA
Wymuszony romans z rynkiem
Na razie gospodarka mieszana
Kubańscy komuniści nie mówią dziś o obronie socjalizmu, ale o zachowaniu zdobyczy socjalnych -- bezpłatnej i powszechnej opieki medycznej i oświaty. -- Mamy na Kubie gospodarkę mieszaną z elementami gospodarki rynkowej, ale to nie oznacza prywatyzacji naszego kraju -- twierdzi w rozmowie z "Rz" Julio Alfonso Fonseca z departamentu stosunków międzynarodowych Komitetu Centralnego Kubańskiej Partii Komunistycznej (PCC) .
Kubańska gospodarka mieszana to otwarcie na zagranicznych inwestorów, zalegalizowanie obcych walut, które Kubańczycy mogą posiadać i wydawać, a nawet oficjalnie dostawać część pensji w dolarach; oraz zezwolenie na prywatną inicjatywę w niektórych sektorach. Jak jednak przyznaje Julio Fonseca, zagraniczni inwestorzy nie mogą kupować np. hoteli czy zakładów na Kubie, a tylko przejmować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta