Przesunięcie podatku to nie darowizna
FINANSOWANIE KULTURY
Jeszcze okontrowersjach wokół odpisu
Przesunięcie podatku to nie darowizna
Zanim ustosunkuję się do opinii wyrażonych wlistach ("Rzeczpospolita", 21 lipca br. ), pozwolę sobie wyjaśnić szerzej czytelnikom "Rz", czego dotyczy różnica zdań. Obawiam się, że gdybym odniosła się tylko od tez przedstawionych wlistach, wówczas problem darowizn, już i tak skomplikowany, stałby się jeszcze mniej zrozumiały dla części naszych czytelników.
Otóż w "Rz" ("Kontrowersje wokół odpisu", "Rzeczpospolita", 20 lipca br. ) przedstawiłam dwie tabele, w których wykazałam, że dzisiejszy system odliczania darowizn od dochodu przed opodatkowaniem bardziej zachęca do przekazywania pieniędzy na kulturę niż system odliczeń od podatku, proponowany przez Ministerstwo Kultury.
Dziś podatnik, który przekaże pewną określoną kwotę na kulturę, odejmuje tę darowiznę od dochodu przed opodatkowaniem, anastępnie od tak pomniejszonego dochodu oblicza podatek iwpłaca go do urzędu skarbowego. Maksymalnie może odliczyć darowiznę do wysokości 15 proc. swojego dochodu przed opodatkowaniem.
Resort kultury proponuje, by podatnik najpierw obliczał od swojego dochodu podatek, adopiero od tego podatku odejmował kwotę, którą by przekazał -- w formie darowizny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta