Człowiek dwóch światów
Dalajlama ma nadzieję, że doczeka upadku systemu totalitarnego w Chinach ibędzie mógł wrócić do ojczyzny
Człowiek dwóch światów
SURENDER K. BHUTANI
Dzięki charyzmie i poczuciu misji pewnego mnicha ożyła sprawa Tybetu. Poczynając od telewizyjnego programu CNN Larry'ego Kinga po publikacje w tygodnikach "Newsweek" i "Time", a kończąc na Hollywood -- globalna wioska przysłuchuje się filozoficznym rozważaniom Dalajlamy. Przedstawiciele amerykańskich Kościołów, którzy odbyli wlutym tego roku podróż do Chin, aby ocenić skalę prześladowań religijnych w tym kraju, postarali się o pozwolenie na odwiedzenie Tybetu. Bill Clinton wczasie wizyty w Chinach otwarcie powiedział: -- Uważamy za rzecz niewłaściwą, aby mieszkańcy Tybetu byli obiektem dyskryminacji religijnej, kulturalnej iekonomicznej. Prezydent USA, który -- pod naciskiem Senatu -- reprezentował w Pekinie sprawę Tybetu, dodał też: -- Spędziłem sporo czasu z Dalajlamą i uważam go za człowieka honoru. Sądzę, że gdyby porozmawiał z prezydentem Jiangiem Zeminem, obaj by się polubili.
Czy prezydent Jiang Zemin polubi Dalajlamę, czy też nie, jeszcze się okaże. Tymczasem wypowiedź Clintona zmusiła chińskiego przywódcę do oświadczenia ogotowości Pekinu do rozmów. Kilka godzin później rzecznik chińskiego MSZ powiedział, iż nim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta