Rezerwa na radość
HIMALAIZM -- MOUNT EVEREST
Anna Czerwińska: Nie ma selekcji przed wyprawami
Rezerwa na radość
Anna Czerwińska, należąca kiedyś do czołówki polskich alpinistek, próbowała wtym roku wejść na Mount Everest. Do Wielkiej Korony Ziemi -- najwyższych szczytów wszystkich kontynentów -- którą pragnie skompletować, brakuje jej Everestu (8848 m) oraz Mount Carstensz (5029 m) , wznoszącego się ponad dżunglą na terenie Indonezji. Ostatnia ekspedycja była jej drugą próbą zdobycia Mount Everestu od strony Tybetu.
W przyszłym roku chce zmierzyć się ztą górą po raz trzeci. To, co dziś dzieje się na najwyższej górze świata, zaskoczyło jednak nawet tak doświadczoną himalaistkę. Oto co Anna Czerwińska opowiedziała "Rzeczpospolitej" o zakończonej wyprawie iswych planach.
Agent bierzekasę
Muszę wejść na Everest! Kiedy okazało się, że żadna polska wyprawa nie wybiera się w tym roku na tę górę, postanowiłam pojechać sama. Teraz każdy może to zrobić. Płaci się nepalskiej agencji, która organizuje wyprawy alpinistom iturystom, od swojej itybetańskiej strony, parę tysięcy dolarów idostaje się pozwolenie na to, żeby. .. móc się zabić. Nikt nie pyta okwalifikacje. Agent bierze kasę iwysyła klienta na Everest. Kiedy wyjeżdża ambitna wyprawa sportowa, na przykład zimowa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta