Puste sceny, pełne plany filmowe
Pracowiteurlopy aktorów
Puste sceny, pełne plany filmowe
JANUSZ R. KOWALCZYK
Letnie miesiące w Polsce oznaczają tradycyjnie zamknięte teatry i puste sceny. Nie dla wszystkich aktorów jest to czas wolny -- wlipcu i sierpniu zapełniają się plany filmowe. Tylko nieliczni artyści sceny poświęcają czas urlopu wyłącznie na wypoczynek.
Kłaniam się pięknie
Marian Opania, aktor na co dzień związany z warszawskim Teatrem Ateneum, podczas tych wakacji daje tylko koncert dla "Solidarności" w Sopocie. -- Dorosłem do wieku, w którym jeden miesiąc, konkretnie sierpień, jest dla mnie święty. Już chyba od siedmiu lat nie przyjmuję wtym czasie propozycji filmowych czy telewizyjnych. Ale nawet urlop wiąże się umnie z pracą, ponieważ w przyszłym sezonie mam zagrać w teatrze dwie duże role, do których próby zaczęły się przed w akacjami. Jestem więc zobligowany do nauczenia się tekstu. Ale jest to ten rodzaj pracy, który nie przynosi dodatkowych pieniędzy -- podsumowuje Marian Opania.
-- Nie jestem dobrym klientem do tej rozmowy -- stwierdza jego kolega ze sceny Piotr Fronczewski. -- Jestem po prostu na wakacjach. Bezrobotny. Kłaniam się pięknie!
Edward Linde-Lubaszenko ze Starego Teatru w Krakowie przyznał się, że ma ostatnio kłopoty zgłosem. Dlatego na w akacjach głównie milczy. --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta