![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wybory lokalne muszą być polityczne
Leszek Miller, przewodniczący Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej
Wybory lokalne muszą być polityczne
: W tegorocznej kampanii wyborczej Sojuszowi przydarzyło się kilka nieprzyjemnych wpadek: dziennikarze telewizyjni protestują przeciwko wykorzystywaniu ich twarzy w waszych reklamówkach telewizyjnych, Unia Wolności -- przeciwko kradzieży tablic z materiałami wyborczymi, Budka Suflera -- przeciwko wykorzystaniu fragmentów "Takiego tanga", a do tego wszystkiego dochodzi sprawa Krzysztofa Drozda na listach SLD, faktycznie związanego z Leszkiem Bublem. Czy kampania Sojuszu jest prowadzona bez żadnego nadzoru?
LESZEK MILLER: Najpoważniejsza jest oczywiście sprawa Drozda. Pozostałe, jak wykorzystanie "Takiego Tanga" czy kradzież tablic -- są wynikiem spontaniczności i młodości sztabów wyborczych oraz kandydatów. Mamy na listach bardzo dużo ludzi, którzy po raz pierwszy startują w wyborach. Nie mają doświadczenia, nie mają dostatecznej wiedzy, jak należy postępować, a nawet jeżeli ją mają, to uważają, że można postąpić inaczej. Jedyna rzeczywiście poważna wpadka, to Krzysztof Drozd, który nie powinien być przyjęty na naszą listę. Ale wyciągnęliśmy bardzo surowe konsekwencje w stosunku do kolegów, którzy są za to odpowiedzialni.
Wyraźnie bagatelizuje pan takie sprawy, jak kradzież...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
