Poleżeć i nic nie robić
Poleżeć i nic nie robić
Rozmowa z Romario, brazylijskim piłkarzem
Mówią o panu, że jest pan trudnym człowiekiem.
Wiem o tym. To dlatego, że zawsze mówię to, co myślę. Ale inni piłkarze mnie lubią, ponieważ wiedzą, że jeśli Romario idzie na boisku, to drużyna osiąga dobry wynik. Już dawno powiedziałem, że oddam całą swoją krew za zdobycie mistrzostwa świata teraz, w USA. To powinno wszystkim wystarczyć.
W San Francisco, po meczu z USA, staliście razem z Bebeto wśród dziennikarzy brazylijskich. On mówił, a pan słuchał. Nagle odwrócił się pan na pięcie i poszedł w kierunku szatni. Prawie wszyscy dziennikarze zostawili Bebeto i pobiegli za panem. Czy to znaczy, że pan tu jest szefem?
Bebeto lubi dużo mówić, tyle że mało treściwie. Gdyby wycisnąć sok z jego dwudziestu zdań, to prawie nic nie leci. Ja powiem dwa zdania i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)