Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Listy

26 lutego 1999 | Publicystyka, Opinie | KB

Listy

Do ministra Leszka Balcerowicza

Byłam (za pośrednictwem TV) świadkiem Pańskiego wystąpienia w Sejmie 17 lutego br. Od czasu "wielkiej reformy Balcerowicza" jestem fanką Pańskich idei i determinacji we wprowadzaniu ich w życie. Wspomnianego dnia w samo południe powiedział Pan, jak bardzo jest przeciwny protestom pracowników służby zdrowia. Strajk anestezjologów nazwał Pan "głęboko niemoralnym". Ani słowem nie nawiązał Pan do podstaw sporu, postrzegając reformę służby zdrowia jako świetne panaceum.

Zgadzam się z Pańską opinią o marnotrawstwie worganizacji służby zdrowia. Jestem przekonana, że nieodpowiedzialność i niekompetencja w centralnym zarządzaniu opieką zdrowotną przez ubiegłą koalicję osiągnęła apogeum. Piramidy długów wobec przedsiębiorczych dostawców sprzętu i leków było powszechnie znane. Natomiast przez sfery rządzące traktowane było per non est, co oczywiście zachęcało lokalnych decydentów funduszy centralnych do wyścigu wprzyjmowaniu "darowizn". W znacznym stopniu przyczyną patologii były niskie fundusze na wyposażenie jednostek służby zdrowia. Z emściło się to w sposób niezwykle szkodliwy dla skarbu państwa. Nie zmienia tego źle przygotowana i wprowadzana reforma. Apel o "100 dni spokoju" brzmi niewiarygodnie, a hasło "reforma ma służyć pacjentom" budzi sprzeciw, ponieważ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1632

Spis treści
Zamów abonament