Listy
Listy
Do ministra Leszka Balcerowicza
Byłam (za pośrednictwem TV) świadkiem Pańskiego wystąpienia w Sejmie 17 lutego br. Od czasu "wielkiej reformy Balcerowicza" jestem fanką Pańskich idei i determinacji we wprowadzaniu ich w życie. Wspomnianego dnia w samo południe powiedział Pan, jak bardzo jest przeciwny protestom pracowników służby zdrowia. Strajk anestezjologów nazwał Pan "głęboko niemoralnym". Ani słowem nie nawiązał Pan do podstaw sporu, postrzegając reformę służby zdrowia jako świetne panaceum.
Zgadzam się z Pańską opinią o marnotrawstwie worganizacji służby zdrowia. Jestem przekonana, że nieodpowiedzialność i niekompetencja w centralnym zarządzaniu opieką zdrowotną przez ubiegłą koalicję osiągnęła apogeum. Piramidy długów wobec przedsiębiorczych dostawców sprzętu i leków było powszechnie znane. Natomiast przez sfery rządzące traktowane było per non est, co oczywiście zachęcało lokalnych decydentów funduszy centralnych do wyścigu wprzyjmowaniu "darowizn". W znacznym stopniu przyczyną patologii były niskie fundusze na wyposażenie jednostek służby zdrowia. Z emściło się to w sposób niezwykle szkodliwy dla skarbu państwa. Nie zmienia tego źle przygotowana i wprowadzana reforma. Apel o "100 dni spokoju" brzmi niewiarygodnie, a hasło "reforma ma służyć pacjentom" budzi sprzeciw, ponieważ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta