Przeszłość ma i będzie mieć znaczenie
- Skrajności się żywią ROZMOWA
Jan Maria Rokita, poseł AWS
Przeszłość ma i będzie mieć znaczenie
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Przy okazji rocznicy Okrągłego Stołu zostały ujawnione filmy z obrad przygotowawczych należące do Czesława Kiszczaka. Strona solidarnościowa zareagowała bardzo emocjonalnie, oskarżeniami, że to próba szantażu przez dawną SB obecnych polityków, mająca na celu zablokowanie lustracji. Dlaczego obóz "Solidarności" zareagował tak nerwowo na taśmy, na których nie ma nic kompromitującego?
JAN MARIA ROKITA: Wielu polityków prawicy jest bardzo wrażliwych na zawoalowane sugestie działaczy byłej PZPR, że ci dysponują rzekomo jakimiś materiałami, których użycie wpędzi prawicę w wielki wewnętrzny kryzys, skompromituje jej przywódców, a lustracja zakończy się katastrofą obozu solidarnościowego. Wielokrotnie ludzie z kierownictwa SLD szydzili z AWS: po co robicie lustrację, przecież tak naprawdę zlustrujecie samych siebie, bo myśmy swoich nie rejestrowali w tych aktach. Ta retoryka jest na prawicy uważana za głęboko niemoralną. Ilekroć w wypowiedziach czy działaniach ludzi dawnej PZPR, dawnej bezpieki czy wreszcie przywódców SLD pojawiają się tego typu obrzydliwe akcenty, wywołują one po naszej stronie nerwowe reakcje. Czasem może przesadnie nerwowe.
Inną rzeczą jest niejasna
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta