Walka od trzech pokoleń
Korespondencja z siedziby Dalajlamy
Walka od trzech pokoleń
Czego chcemy? ! -- Potężny krzyk wyrywa się z ponad pięciu tysięcy piersi. Zlatuje lawiną w dolinę, grzmi echem. -- Wolności! -- Wtóruje jeszcze potężniejsza odpowiedź. -- Sprawiedliwości! Aby to zrozumieć, trzeba poczuć krzyk Tybetańczyków. 10 marca byłem z nimi w Dharamsali.
Rano przemawiał Dalajlama. Jest ich wielkim przywódcą, niekoronowanym królem, żyjącym bogiem, Buddą. Czterdzieści lat temu musiał uciekać ze swojego kraju. Tybetańczycy powstali przeciw chińskiej okupacji po dziesięciu latach zniewolenia. 10 marca 1959 roku rozpoczęli powstanie. Chińczycy utopili powstanie we krwi. W samym regionie Lhasy, stolicy Tybetu, zabito 87 tysięcy ludzi. Dalajlama udał się na wygnanie do Indii. Podążyło za nim 85 tysięcy uchodźców.
Liczba ta co roku się zwiększa. A przy tym rosną już kolejne ich pokolenia, które nigdy nie widziały ojczyzny na własne oczy. Uchodźcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta