Kontynuacja i dużo wątpliwości
Rząd dyskutował o przyszłorocznym budżecie
Kontynuacja i dużo wątpliwości
Po opublikowaniu założeń budżetu na 1995 rok można już wstępnie ocenić, w jakim kierunku idzie polityka gospodarcza rządu i jakie są szanse zaakceptowania budżetu w tym kształcie, a następnie jego realizacji.
"Właściwie jest to kontynuacja poprzedniego budżetu -- mówi Jerzy Osiatyński, minister finansów w rządzie Hanny Suchockiej i członek gabinetu cieni Unii Wolności. -- Najwięcej uwagi zwraca wysokość wydatków na koszty obsługi zadłużenia. Koszty te wynikają nie tylko ze spłaty zadłużenia wobec Klubu Londyńskiego, ale także ze wzrostu deficytu budżetowego w 1994 roku w porównaniu z rokiem poprzednim". "Opozycji wiele rzeczy w przyszłorocznym budżecie mogłoby się nawet podobać, na przykład zakładana wysokość deficytu w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)