![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Czy to już koniec kryzysu
TAJLANDIA
Mieszane sygnały
Czy to już koniec kryzysu
Tajlandia pogrążona jest w kryzysie gospodarczym. Gazety codziennie informują o kolejnych bankrutujących przedsiębiorstwach, kłopotach banków z portfelami złych długów. Kozłem ofiarnym jest Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Mniejszy jest ruch na ulicach, ale również z tego powodu, że transport miejski został usprawniony. Mniej niż rok temu jest budowli, których wykończenie odłożono na później. Restauracje w porze lunchu są zapełnione tylko w połowie -- biznesmeni załatwiają sprawy raczej w biurze, bo znacznie taniej. Hotele prześcigają się wudzielaniu zniżek, jeśli tylko rezerwację robi jakaś firma. Oprócz weekendów bez trudu można znaleźć miejsce na parkingu w pobliżu wielkich domów towarowych. To tylko jeden z objawów kryzysu. W dalszym ciągu trwa poszukiwanie kozła ofiarnego, który ponosiłby winę za kryzys i trudniejszą niż tego oczekiwano odbudowę gospodarki. Raz jest nim Międzynarodowy Fundusz Walutowy, którego zalecenia dla Tajlandii były ponoć zbyt radykalne. Kiedy indziej winą obciąża się ministra finansów, Terrina Nimmanhaeminda, który publicznie został uznany za niewolnika funduszu, ale parlament nie zdecydował się na jego odwołanie ze stanowiska.
Programy naprawy
Pomysłów na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
