Przełom bez rewolucji
TELEFONIA
Po roku 2000 zaczną działać "komórki" trzeciej generacji
Przełom bez rewolucji
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Tuż po roku 2000 zaczną w świecie działać pierwsze sieci telefonii komórkowej trzeciej generacji. Będą tak "szybkie", że pozwolą transmitować nawet filmy; umożliwią przekaz z prędkością kilku milionów bitów na sekundę, a nie jak dotychczas kilku tysięcy bitów. Realna stanie się bezprzewodowa łączność multimedialna. Przejście do trzeciej generacji nie będzie jednak tak rewolucyjne jak kilka lat temu, gdy telefonia cyfrowa, głównie GSM, zaczęła szybko wypierać komórki analogowe. Systemy trzeciej generacji będą wprowadzane ewolucyjnie.
- Nie trzeba się obawiać, że wprowadzanie telefonii komórkowej trzeciej generacji oznaczać będzie od razu np. konieczność odkładania na bok dotychczasowych terminali, aparatów komórkowych GSM -- mówił w trakcie konferencji Stowarzyszenia Elektryków Polskich, poświęconej telefonii GSM prof. Witold Hołubowicz z Instytutu Technik Telekomunikacyjnych i Informatycznych w Poznaniu. Zmiany będą bowiem ewolucyjne i selektywne.
Najpierw dla biznesu
Sieci trzeciej generacji zaczną działać najpierw w centrach biznesu. Będą tworzone tak, jak telefonia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta