43. dzień wojny
43. dzień wojny
Wczoraj po południu dwukrotnie ogłaszano alarm przeciwlotniczy w Belgradzie -- o 12. 50 i o 14. 25. Żadnego jednak nalotu nie było.
W nocy ze środy na czwartek samoloty NATO bombardowały między innymi składy paliw firmy naftowej Jugopetrol w Niszu. Zostały one trafione przez cztery rakiety. Wybuchł gwałtowny i potężny pożar. "Wygląda to tak, jak gdyby pół miasta stanęło w płomieniach" -- relacjonowała telewizja Studio B. Bomby spadły na skład paliw w Prahovie i lotnisko w Kraljevie. Odgłosy eksplozji odnotowano także w miejscowości Uzice w centralnej Serbii i w Prisztinie.
Według rozgłośni w Czarnogórze samoloty zrzuciły też bomby na most w Novym Pazarze na południu Serbii i na lotnisko wojskowe Lazarevac.
t. t. s.