Suwerenność zbrodniarzy
WOJNA
Po zajęciu Kosowa przez siły NATO będzie można przerwać bombardowanie Jugosławii
Suwerenność zbrodniarzy
ROMUALD SZEREMIETIEW
Podczas wojny w Chorwacji oraz w Bośni i Hercegowinie, zapoczątkowanej atakiem wojsk serbskich w 1992 roku, większość komentatorów i dziennikarzy oskarżała tzw. świat zachodni o brak reakcji. We wszystkich źródłach mogliśmy usłyszeć ubolewania, że nie ma stanowczej reakcji na czystki etniczne, gwałty, morderstwa i masowe wysiedlenia dokonywane w środku Europy. Obecnie cierpienie tysięcy ludzi powtarza się w innym miejscu byłej Jugosławii. NATO dysponuje udokumentowanymi informacjami o masowych grobach na terenie Kosowa. Są jednak tacy, którzy nazywają te akcje niczym nieusprawiedliwioną agresją na suwerenne państwo.
Ograniczone ataki samolotów NA-TO na pozycje wojsk serbskich określano wówczas jako brak zdecydowania sojuszu. Powszechnie uważano je za dalece niewystarczające. Dopiero interwencja NATO w 1995 roku spowodowała faktycznie stabilizację sytuacji w Bośni i Hercegowinie. Wojna ustała po wprowadzeniu na sporny teren międzynarodowych sił lądowych IFOR, a następnie SFOR. Do dziś ich zasadniczym elementem są wydzielone oddziały i pododdziały państw NA-TO, głównie amerykańskie.
Obecnie cierpienie tysięcy ludzi, głównie kobiet i dzieci, powtarza się w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta