![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nieoczekiwana przesiadka
PORADY
Nieoczekiwana przesiadka
Ryszard K. używał swojego samochodu do celów służbowych. Miał w tej sprawie podpisane zpracodawcą stosowne porozumienie. Gdy jego auto zostało uszkodzone wwyniku wypadku zawinionego przez inną osobę, Ryszard K. musiał korzystać z taksówek. Dlatego dodatkowo wystąpił do towarzystwa ubezpieczeniowego o zwrot poniesionych kosztów. Na poparcie swoich roszczeń przedstawił rachunki wystawione przez taksówkarzy.
Towarzystwo ubezpieczeniowe nie zwróciło jednak w pełni kosztów wynajmu taksówek. Rachunki zostały pomniejszone o koszty paliwa, jakie Ryszard K. zużyłby, gdyby jeździł swoim samochodem. Czytelnik pyta, czy firma miała prawo tak postąpić.
W tego typu sprawach często dochodzi do sporu między ubezpieczycielem a poszkodowanym. Wynika to z braku jednoznacznych regulacji prawnych, z różnorodnych interpretacji i skąpego jeszcze orzecznictwa.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
