Brudne ładunki
Brudne ładunki
W czwartek na przejściach granicznych z Niemcami w województwie szczecińskim uniemożliwiono wwiezienie i wywiezienie z kraju bez odprawy celnej kilku "ładunków".
Celnicy w Świnoujściu znaleźli w bagażniku samochodu zamieszkałego w Norwegii Polaka zabytkowe skrzypce z XIX w. oraz stare książki. Zgodnie z przepisami tego typu przedmioty wyprodukowane przed 1945 r. objęte są zakazem wywozu z Polski. Skrzypce i książka pozostały więc w kraju, a wobec niedoszłego przemytnika wszczęto postępowanie karne skarbowe.
Funkcjonariusze Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej nie wpuścili natomiast do kraju transportu 500 kg brudnej odzieży, obuwia, starych zabawek i rowerów. Zdaniem trzech Belgów z miejscowości Laaren "brudny ładunek" był darem charytatywnym dla przygranicznej gminy Widuchowa w woj. szczecińskim. Jak się jednak okazało, gmina ta nie oczekiwała na żaden taki transport.
A. S.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)