Łańcuch pozytywnych wymuszeń
Przestrzegając zasad wymagamy tego samego od innych
Łańcuch pozytywnych wymuszeń
- Tworzone przez firmy kodeksy i programy etyczne mają na celu przeciwdziałanie stratom, na które składa się nadszarpnięta reputacja, utrata zaufania i konkurencyjności oraz demoralizacja personelu - twierdzi doc. dr hab. Anna Lewicka-Strzałecka z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.
Programy etyczne wprowadzają firmy zainteresowane długoterminowym zyskiem. Traktują one reputację jako jeden z aktywów, są zdecydowane zapobiegać wewnętrznym kradzieżom, korupcji, oszustwom i innym nadużyciom. Podmioty te traktują kulturę firmy jako ważną część dobrego zarządzania.
Drakońska kuracja
Całościowe programy etyczne mają na celu radykalne uzdrowienie firmy pogrążonej w moralnym chaosie. Spektakularnym przykładem ilustrującym taką sytuację jest program etyczny amerykańskiej firmy General Dynamics Corporation. W latach 1970-86 głównym kontrahentem firmy były amerykańskie siły zbrojne. Do 1984 r. GDC zatrudniała ponad 92 tys. pracowników i miała zawarte kontrakty na sumę 7,8 mld dolarów. Jak się okazało, marnotrawiła pieniądze amerykańskich podatników ponoszących koszty produkcji uzbrojenia. Zarzucano jej bezzasadne przekraczanie kosztów, oszustwa, wadliwą jakość, niejasne powiązania z waszyngtońskimi urzędnikami, lewe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta