Oblężenie Kancelarii Premiera
Pielęgniarki pod Kancelarią Premiera
Oblężenie Kancelarii Premiera
Komentarz: Kiedy zostanie powiedziana prawda
Około 7 tysięcy pielęgniarek manifestowało wczoraj od południa przed Sejmem i Kancelarią Premiera. Rano rząd zaproponował odroczenie o rok spłaty 800 mln zł, które kasy chorych - w formie pożyczki - dostały z budżetu państwa. Wieczorem okazało się, że ta oferta pielęgniarek nie zadowala. Zażądały, by rząd na piśmie zagwarantował, że pieniądze zostaną przeznaczone na podwyżki płac. Po północy przed siedzibą szefa rządu nadal stało ok. 3 tysięcy pielęgniarek.
Rozmowy rządu z przedstawicielami Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Sekretariatu Ochrony Zdrowia "Solidarności" i pracodawców rozpoczęły się w piątek ok. szóstej rano - na pięć godzin przed zaplanowaną manifestacją. Strona rządowa wiedziała, że bez względu na wynik rozmów pielęgniarki pojawią się pod Sejmem i Kancelarią Premiera. Jednak - jak przedstawiciele rządu mówili nieoficjalnie - liczyła na to, że rozmowy "złagodzą nastroje".
Ministrowie Franciszka Cegielska i Longin Komołowski przedstawili związkowcom propozycję, zgodnie z którą kasy chorych miałyby zwrócić do budżetu państwa 800 mln zł do końca 2000 roku - a nie, jak jest przewidziane, do 15 grudnia tego roku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta