Każdy chce mieć swój Woodstock
ROCK
Trzydzieści lat temu odbył się słynny hippisowski festiwal
Każdy chce mieć swój Woodstock
JACEK CIEŚLAK
Trwa właśnie Woodstock' 99, trzecia już edycja słynnego maratonu rockowego. Na terenie byłej bazy wojskowej Rome pod Nowym Jorkiem dzisiejsze sławy - Aerosmith, Sheryl Crow, Red Hot Chili Peppers, Metallica i Rage Against The Machine - upamiętnią koncerty, które odbyły się trzydzieści lat temu 15-17 sierpnia na farmie Bethel. Zmieniły one oblicze show-biznesu, przeszły do legendy kontrkultury, uformowały nowy model obyczajowy młodzieży.
Ale Woodstock '69 stał się też mitem fałszującym rzeczywistość. Hasła "Miłość, muzyka, pokój" połączono przecież z biznesem, wolność mylono z narkotyczną inicjacją. Mimo to trudno nie myśleć o tamtych czasach z dreszczem emocji, a nawet z sentymentem. To przecież w Woodstock zagrali pamiętane do dziś koncerty Hendrix i Santana, zaśpiewali Joplin i Cocker.
Szalony interes
W oodstock to symbol rewolucji obyczajowej dzieci-kwiatów końca lat 60. Ich główne hasło brzmiało "Seks, narkotyki i rock'n'roll". To Woodstock połączył rockową muzykę z ideologią ruchów pacyfistycznych i powszechną wśród młodzieży odmową służby wojskowej. Jak to jednak zwykle bywa, legenda miesza prawdę z idealizacją. Jest to widoczne zwłaszcza, jeśli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta