Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Coś się stało z ludźmi

06 sierpnia 1999 | Publicystyka, Opinie | IT

REPORTAŻ

Burmistrz przyznaje, że gminie z unijnych pieniędzy nie udało się skorzystać, a bezrobocie jest ponadtrzydziestoprocentowe

Coś się stało z ludźmi

IWONA TRUSEWICZ

Ponad tysiąc osób wzięło udział w proteście, który 16 lipca odbył się w Piszu. Ludzie nieśli transparent "Precz z burmistrzem i jego kolesiami".

Pisz, koniec lipca, niebo bezchmurne, gorąco. W restauracji hotelu Nad Pisą zajęte dwa stoliki. Na parkingu w rynku kilka samochodów, jeden niemiecki autokar. Pustawo w sklepach i kawiarnianych ogródkach. W tym samym czasie w oddalonym o siedemnaście kilometrów Rucianem-Nidzie trudno przepchać się ulicą, znaleźć miejsce w kawiarni czy na przystani.

- Za względu na położenie nigdy nie przebijemy Giżycka, Mikołajek czy Rucianego. Pisz powinien funkcjonować inaczej. Jak? Jako baza zaopatrzeniowa dla turystów z okolic. I tę funkcję Pisz spełnia - twierdzi Janusz Puchalski, trzecią kadencję burmistrz dwudziestotysięcznego Pisza.

- Pisz ma wszelkie walory miasta turystycznego - piękną rzekę płynącą przez środek miasta, pobliskie jezioro Roś, Puszczę Piską. "Ale sposób sprawowania władzy przez burmistrza zakłada brak koncepcji rozwoju gminy, eliminację konkurencji, popieranie oraz chronienie kolesiów i - jeżeli się da - nicnierobienie. Ustawiczne wstrzymywanie inicjatyw spycha...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1768

Spis treści

Moje Wakacje

Fotoreportaż

Zamów abonament