Europejska wieża Babel
4 tys. tłumaczy przekłada rocznie ponad milion stron dokumentów Unii Europejskiej. Można by z nich zbudować 100-metrową wieżę.
Europejska wieża Babel
ALICJA KRZĘTOWSKA
JĘDRZEJ BIELECKI
Nawet najwięksi zwolennicy integracji europejskiej nie śmieli dotąd naruszyć jednego przywileju państw narodowych: prawa do własnego języka. Oficjalny język każdego z państw Unii Europejskiej staje się automatycznie językiem oficjalnym UE. Na razie dla unijnych tłumaczy oznacza to konieczność przekładu ponad miliona stron dokumentów rocznie i zapewnienia 110 kombinacji językowych w trakcie każdego spotkania oficjalnego UE. Po poszerzeniu Unii na wschód kombinacji takich będzie przynajmniej 420, a stron dokumentów chyba nikt by nie zliczył. Technicznie nie jest to realne, jednak politycy nie mają pomysłu, jak przeforsować zmianę obecnego systemu.
Obrona własnego języka była główną troską państw budujących wspólną Europę. Powołana Traktatem Rzymskim Rada EWG w 1958 r. w rozporządzeniu nr 1 uznała za równorzędne cztery języki oficjalne ówczesnych sześciu krajów założycielskich Wspólnoty: francuski, niemiecki, włoski i holenderski. Wszystkie oficjalne dokumenty Unii nie tylko miały być tłumaczone na każdy z tych języków, ale też każda wersja językowa miała mieć jednakową...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta