NATO bez Manfreda Wörnera
Zmarły sekretarz generalny paktu z powodzeniem przeprowadzał sojusz z okresu zimnowojennego do nowej ery stosunków ze Wschodem
NATO bez Manfreda Wörnera
Maria Wągrowska
-- Pod zdecydowanym kierownictwem Manfreda Wörnera dokonało się przejście sojuszu od ery konfrontacji w okresie zimnowojennym do obecnego okresu współpracy i partnerstwa. Wörnerowi przyszło przekazywać przesłanie przyjaźni krajom Europy Środkowej i Wschodniej. Tymi słowami rzecznik NATO uhonorował w imieniu całej "16" zmarłego w Brukseli na raka jelit sekretarza generalnego tej organizacji od sześciu lat, 59-letniego Manfreda Wörnera. Wörner, cieszący się wielkim respektem we wszystkich stolicach państw członkowskich sojuszu północnoatlantyckiego, pełnił swoją funkcję już w drugiej kadencji. Upływała ona w połowie 1996 r.
Los sprawił, że Wörnerowi, który był sekretarzem generalnym NATO od 1988 r. , przyszło śledzić najważniejsze wydarzenia ubiegłych sześciu lat. Widział on jak państwa Europy Środkowej zrzucają jarzmo komunizmu, rozpada się Układ Warszawski i Związek Radziecki, jak pada berliński mur i jednoczą się jego ojczyste Niemcy. Widział, jak antagonistyczne do niedawna Zachód i Wschód przystępują do rozbrojenia konwencjonalnego, a Waszyngton i Moskwa do redukcji arsenałów strategicznych i jak sojusz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)