Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pater pchnął sędziego

20 września 1999 | Sport | KG
źródło: Nieznane

MECZ KOLEJKI

Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:1

  • Tabela
  • Komentarz: Groźba
Pater pchnął sędziego

Ruch - Wisła 1:1 . W wyskoku napastnik gości Tomasz Frankowski. ROMAN KOSZOWSKI PAP

W najważniejszym meczu kolejki lider Ruch Chorzów zremisował na swoim boisku z Wisłą Kraków 1:1. Oba gole padły w niejasnych okolicznościach, choć spotkanie prowadził nasz najlepszy sędzia, Ryszard Wójcik.

W Ruchu nie mogli grać Maciej Mizia (kartki), Piotr Włodarczyk (kontuzja) i Jakub Wierzchowski (lumbago). W Wiśle pojawił się, po latach tułaczki po Polsce i świecie, 32-letni Kazimierz Moskal. Wierzchowski, Łukasz Surma, Sławomir Paluch i Daniel Dubicki jeszcze niedawno grali w Wiśle. Oddano ich do Ruchu, co teraz pod Wawelem uważają za błąd. Reporter stacji Canal Plus dociekał, czy któryś z nich ma coś do udowodnienia prezesom "Tele-Foniki" w tym meczu. Wszyscy odpowiadali zgodnie, że nic, że chcą tylko zagrać przyzwoicie. I zagrali.

"Wciągnęli nas w atak pozycyjny" - tak trener Ruchu Edward Lorens określił pierwszą połowę i fragment drugiej. Wisła stała i czekała na kontry. Ruch w pierwszym kwadransie przeprowadził szturm, potem atakował dalej, piłkarze oddali kilkanaście strzałów w kierunku bramki Artura Sarnata, ale tylko co piąty zmierzał między...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1808

Spis treści
Zamów abonament