Kuczma kontra Symonenko
Kuczma kontra Symonenko
- Wybory prezydenckie we wsi rodzinnej Leonida Kuczmy
- Komentarz: Kuczma pewny swego Według wstępnych danych w niedzielnych wyborach prezydenckich na Ukrainie najwięcej głosów otrzymali: obecny szef państwa Leonid Kuczma (36,4 proc.) i lider komunistów Petro Symonenko (22,3 proc.). Za dwa tygodnie zmierzą się w drugiej turze. Z sondaży wynika, że Kuczma zwycięży.
Trzecie miejsce zajął socjalista Ołeksandr Moroz (11,3 proc.), jedyny, któremu prognozowano zwycięstwo, gdyby wszedł do II tury z Kuczmą. Wielkim przegranym jest skrajnie lewicowa Natalia Witrenko (11 proc.). Klęskę poniósł Ludowy Ruch Ukrainy, niegdyś największe ugrupowanie niepodległościowe - kandydaci tej podzielonej partii uzyskali łącznie 3,6 proc. głosów.
- W drugiej turze liczę na elektorat Moroza i Witrenki - powiedział Petro Symonenko polskim dziennikarzom. - Porozumieliśmy z Socjalistyczną Partią Ukrainy Moroza. Witrenko, wspierana przez sztab prezydenta Kuczmy, wystartowała tylko po to, by odebrać głosy komunistom.
- KPU to jedyna prawdziwa partia polityczna na Ukrainie. Mamy program, dobre kadry i historyczne doświadczenie - powiedział. Zapytany, jaka byłaby polityka zagraniczna Ukrainy, gdyby wygrał wybory, powiedział: - Niezależna. Nie może nami kierować pani Albright (sekretarz stanu USA - przyp. red.), nie możemy
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta