Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Buty na zimę

02 listopada 1999 | Nauka i Technika | AJ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

EKSPLOATACJA

Auto z oponami zimowymi ma drogę hamowania krótszą nawet o 30 proc.

Buty na zimę

KLEBER

MICHELIN

Bieżnik opony Michelin X M+S Alpin. W klockach bieżnika widoczne lamelki w kształcie odwróconej litery Y. Dzięki temu po zużyciu około 30 proc. bieżnika liczba lamelek się podwaja, co pozwala utrzymać wysoką przyczepność

ADAM JAMIOłKOWSKI

Za kilka lub kilkanaście dni ostatecznie pożegnamy ciepłą porę roku, a na drogi może spaść pierwszy śnieg. Dla kierowców poważnie traktujących siebie i swój samochód powinno być to sygnałem do założenia opon zimowych, bowiem szosowe opony letnie nie nadają się do jazdy po śniegowym błocie i lodzie.

Nie da się wyprodukować gumy o takim składzie, by była optymalnie elastyczna i przyczepna w temperaturach wynoszących kilkadziesiąt stopni powyżej zera, a zarazem nie traciła elastyczności i przyczepności w temperaturach ujemnych. Poniżej 7 stopni Celsjusza przyczepność opon letnich, nawet na suchej nawierzchni, gwałtownie spada. Nie da się również opracować bieżnika takiego, by na suchym asfalcie opona była cicha i miała niskie opory toczenia, zachowując jednocześnie wysoką przyczepność na nawierzchniach śliskich. I z tych właśnie powodów nie istnieje coś takiego, jak opona uniwersalna.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1844

Spis treści
Zamów abonament