Potęga wychowawczego oddziaływania
Potęga wychowawczego oddziaływania
Sprzeciw budzi reakcja przedstawicieli programów telewizyjnych. W dyskusji ("Rz", 24 - 26.12.1999 r.) dominował aspekt komercyjny oraz związana z tym konieczność, wątpliwa, sprzyjania spaczonym gustom rzekomo przeważającej większości odbiorców. Powstaje pytanie, czy w przypadku wyeliminowania nadmiaru treści pokazującej przemoc, gwałty, pornografię, morderstwa, programy telewizyjne straciłyby wielu odbiorców? Czy sprzyjanie złym gustom nie ma wyłącznie na celu rywalizacji z innymi stacjami o telewidzów? Czy kierownictwa programów telewizyjnych nie zdają sobie sprawy z potęgi oddziaływania wychowawczego oraz kształtowania zachowania osób oglądających wymyślony świat, odbiegający od rzeczywistego? Jeżeli się z taką funkcją telewizji zgadzają, niech zastanowią się nad problemem, jaki udział mają w narastającej fali morderstw i negatywnych zachowań, występujących w ostatnich latach.
Wacław Łęcki, Łódź