Szanse przed elektrycznymi
Mimo niepowodzeń nadal największa nadzieja motoryzacji
Szanse przed elektrycznymi
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Pół miliona osób w ciągu roku mają przewieźć udoskonalone auta elektryczne w wyniku przedsięwzięcia podjętego w Los Angeles przez władze tego miasta, firmy samochodową i przewozową oraz port lotniczy. Być może klasyczne auta elektryczne - zasilane z akumulatorów - stoją przed ostatnią szansą znalezienia dla siebie miejsca. Przemysł samochodowy rozczarował się bowiem nimi i skoncentrował na innego rodzaju samochodach elektrycznych - hybrydowych i z ogniwami paliwowymi, nie uzależnionych od ciężkich akumulatorów.
Auta z napędem elektrycznym mają niemal tak samo długi życiorys jak samochody z silnikami spalinowymi. Od lat uznawane są za alternatywę "dla spalin", gdyż silnik elektryczny ma niepodważalne zalety - prostą budowę, nieduże rozmiary, obywa się bez skrzyni biegów (moment obrotowy tego silnika rośnie bowiem wraz z obciążeniem). Jednak przez lata przemysł podążał tylko w jednym kierunku rozwoju takich aut. Chciał znaleźć dla nich wydajne i stosunkowo lekkie źródło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta