![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zabójstwo czy pobicie
Aby to, co było zbrodnią, zostało nią nazwane
Zabójstwo czy pobicie
Oskarżeni opuszczają salę rozpraw
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Sprawcy śmierci Pawła Sadowskiego powinni odpowiadać za zabójstwo - dowodził wczoraj przed warszawskim Sądem Okręgowym reprezentujący matkę zabitego chłopca mecenas Jerzy Biejat. Prokurator przekonywał, że właściwą kwalifikacją jest pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Spór w najbliższą środę rozstrzygnie sąd.
Latem 1996 r. - jak podaje prokuratura - dwójka młodych mężczyzn Sławomir G. i Mariusz A. brutalnie pobiła swojego kolegę Pawła Sadowskiego. Wciągnęli go do samochodu, wywieźli do lasu i tam bili kijem, zadali też dwa ciosy nożem. Rannego chłopaka wyrzucili z samochodu tuż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
