Awans prawie pewny
Awans prawie pewny
Prowadzony przez kapitana Romana Paszkego katamaran Polpharma-Warta powinien dotrzeć do mety trasy przez Atlantyk z Kadyksu do wyspy San Salvador w sobotę w godzinach przedpołudniowych. Oznaczałoby to pewny awans do regat dookoła świata The Race, ale rekordu trasy nie będzie.
Kapitan Paszke, przekazując informacje o pozycji, dodał, że wiatry w ostatnich dniach rejsu osłabły na tyle, że myśl o biciu rekordu musiał odłożyć na później. Katamaran w ostatnich godzinach płynął ze średnią prędkością niespełna 9 węzłów, przy średniej z całej trasy znacznie powyżej 12. Wczesna awaria systemu łączności satelitarnej i wynikający z niej brak łączności z operatorem pogodowym też nieco utrudniły realizację najambitniejszej wersji rejsu.
Polpharma-Warta będzie jednak pierwszym jachtem na świecie, który wywalczy kwalifikację do milenijnych regat The Race. K.R.