Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niechciany dialog

03 kwietnia 2000 | Publicystyka, Opinie | RM
źródło: Nieznane

ISLAM

Wierzący w Chrystusa giną w Indonezji, na Filipinach i w Egipcie; w Nigerii wprowadza się szarijat. Czy islamscy fundamentaliści wypowiedzieli wojnę chrześcijanom?

Nie chciany dialog

W końcu stycznia władze nigeryjskiego stanu Zamfara, gdzie żyje 90 proc. muzułmanów, wprowadziły szarijat. Chrześcijanie zaczęli protestować, wybuchły walki z muzułmanami. W samej stolicy stanu, Kadunie, w zamieszkach śmierć poniosło ponad 300 osób. Na zdjęciu: zwłoki jednego z mieszkańców zniszczonego podczas walk chrześcijańskiego osiedla.

FOT. (C) AP

RYSZARD MALIK

Niezwykle istotnym wydarzeniem w niewypowiedzianej wojnie między światem cywilizacji zachodniej, chrześcijaństwem a światem islamu czy szerzej - tradycji i kultury koranicznej - była wizyta Ojca Świętego w Ziemi Świętej. W jej wyniku nie doszło do przełomu w dialogu między chrześcijanami a muzułmanami, ale na pewno uspokoił się na jakiś czas pełen przeciwieństw tyleż religijnych, co politycznych region Bliskiego Wschodu.

Skrajni islamiści wypowiedzieli wojnę terrorystyczną naszej cywilizacji, wielu przywódców religijnych się do niej przyłącza, a umiarkowani politycy są poddawani presji ze strony niezadowolonych mas. Wcześniej czy później - w zależności od siły państwa, w którym takie procesy zachodzą - sytuacja może...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1977

Spis treści
Zamów abonament