Próba ucieczki czy samobójstwo
Po aresztowaniu Piotra Bykowskiego
Próba ucieczki czy samobójstwo
Piotr Bykowski, właściciel Banku Staropolskiego, który rzucił się we wtorek z drugiego piętra poznańskiego Sądu Rejonowego, ma złamaną nogę i rękę, ale jego stan jest stabilny.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie dramatycznego skoku, uznając to za próbę ucieczki. Według obrońcy biznesmena była to próba samobójstwa. Postępowania w prokuraturze i UOP mają wyjaśnić, czy konwojujący biznesmena funkcjonariusze nie zaniedbali obowiązków.
UOP zatrzymał Piotra Bykowskiego na zlecenie poznańskiej prokuratury.
Dramatyczny skok
We wtorek sąd tymczasowo go aresztował na trzy miesiące. Chwilę po opuszczeniu sali, w której orzeczono areszt, rozmawiał z matką i siostrą. Nagle przeskoczył balustradę i z wysokości drugiego piętra spadł na kamienną posadzkę dziedzińca. Przytomnego, ale z urazami nogi, ręki i kręgosłupa, zabrało pogotowie. Bykowski został umieszczony na oddziale intensywnej opieki medycznej jednego z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta