Trybunał nie dla Kiszczaka
Tragedia w "Wujku"
Trybunał nie dla Kiszczaka
- Nie pamiętają i nikogo nie widzieli
Gen. Czesław Kiszczak i mec. Jacek Wasilewski. Fot. Michał Sadowski
Stołeczny Sąd Okręgowy oddalił w środę wniosek obrońcy o umorzenie postępowania wobec generała Czesława Kiszczaka, który twierdził, że byłego ministra spraw wewnętrznych może osądzić tylko Trybunał Stanu.
Proces Kiszczaka, który miał się rozpocząć wczoraj, jest już drugą próbą wyjaśnienia jego roli podczas tragicznych wydarzeń w kopalni "Wujek". Doszło do nich w pierwszych dniach stanu wojennego. Milicja zastrzeliła wówczas 9 strajkujących górników, a 25 raniła. Prokurator zarzucił generałowi, że 13 grudnia 1981 r. podpisał szyfrogram kierowany do komendantów wojewódzkich MO i szkół MSW, w którym scedował swe uprawnienia decyzyjne do użycia broni palnej przez oddziały zwarte MO na niższy szczebel. Jako podstawę wskazał nie obowiązujący jeszcze dekret o stanie wojennym. Właśnie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta