Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poparcie dla sąsiadów

18 maja 2000 | Publicystyka, Opinie | JN

Jak przekonać kandydatów na prezydenta USA do kolejnego poszerzenia NATO

Poparcie dla sąsiadów

JAN NOWAK-JEZIORAŃSKI

Już tylko pięć miesięcy pozostało do wyborów prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wszystko wskazuje na to, że 10 milionów wyborców pochodzenia polskiego może odegrać rolę języczka u wagi.

Zapowiada się wyścig łeb w łeb. Jeśli wyniki sondaży nie ulegną radykalnej zmianie, stosunkowo niewielka liczba głosów zadecyduje o tym, kto stanie u steru supermocarstwa na najbliższe cztery lata. Tak już bywało w przeszłości. Na przykład John Kennedy wygrał z Richardem Nixonem większością zaledwie 20 tysięcy głosów.

Obozy obu kandydatów wiedzą już z grubsza, które stany głosować będą na Ala Gore'a, a które na George W. Busha. Walka wyborcza rozstrzygnie się w sześciu stanach wyłaniających największą liczbę elektorów: Ilinois, Michigan, New Jersey, Pensylwania, Wisconsin, Ohio i Missouri. Otóż, z wyjątkiem Missouri, właśnie w tych wysoko uprzemysłowionych stanach istnieją największe skupiska polonijne, wahające się od 7,5 do przeszło 10 proc. uprawnionych do głosowania. Jeśliby dodać do tego głosy Litwinów, Słowaków i Węgrów, odsetek głosujących waha się od 11,5 proc. w Ohio do 18,5 proc. w Pensylwanii. Jeśli więc grupy etniczne wystąpią jako blok wyborczy, żaden...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2013

Spis treści
Zamów abonament