![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Największa przygoda świata
Profesor Łukasz Turski, Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, przewodniczący Komitetu Pikniku Naukowego PR Bis
Największa przygoda świata
O IV Pikniku Naukowym
Twierdzi pan, że tylko te społeczeństwa, które rozwijają naukę, w XXI wieku będą syte. Jak do tego zdania można odnieść ideę pikniku naukowego?
Ideą pikniku jest przekonanie społeczeństwa, że nauka jest nam niezbędna. Dostarcza nie tylko narzędzi współczesnej pracy, jest odpowiedzialna za to, że w XXI w. wejdziemy jak nigdy w historii, bogaci, zdrowi i bezpieczni. Piknik udowodni, że nauka nie jest oderwana od życia. Można wiele z niej zrozumieć i - w jakimś sensie - może być prawdziwą zabawą.
Czy najnowsze osiągnięcia techniki będą na pikniku prezentowane?
Tak. Zaletą pikniku jest pokazanie nauki jako całości. W latach dwudziestych zrodził się dość głupi pomysł, że naukę można poszatkować: przeciwstawić nauki podstawowe: fizykę, matematykę, chemię, naukom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
