Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bogata planeta

08 czerwca 2000 | Millenium | WL
źródło: Nieznane

Zaspokojenie wszelkich potrzeb ludzkości jest możliwe pod warunkiem zarzucenia przez nas odwiecznej metody rozwiązywania sporów poprzez wojny i wyścigi zbrojeń

Bogata planeta

RYS. MAREK ADAMIK

Witold Lenart

Co kilka lat, raczej regularnie, słychać roznoszące się po Ziemi larum nad zbliżającym się niedostatkiem żywności, energii, rzadkich metali, wody, zasobów genetycznych itd. Równocześnie biją jak dzwony ostrzeżenia przed wzrostem natężenia promieniowania ultrafioletowego, globalnym ociepleniem, nadmierną aktywnością cyklonów tropikalnych, powrotem fali trzęsień ziemi itd. Czy zbliżające się stulecie będzie epoką wielkich zagrożeń i doskwierającego niedostatku dóbr, pochodzących bezpośrednio od przyrody? Czego nam może zabraknąć za kilkanaście, kilkadziesiąt lat?

Ma starczyć dla wszystkich

Jest taki, prawda że głupio brzmiący, toast: "Oby rozumu nam nie zabrakło, resztę ukradniemy". Dobrze ten toast pasuje do sytuacji człowieka, buszującego wśród ziemskich bogactw. Żeby się pierwsza część toastu spełniła, trzeba jeszcze założyć, że ów dostatek rozumu wystarczy do definitywnego oddalenia groźby wojen - one to wykluczają utrzymanie się ludzkości w stanie nawet skromnego dostępu do najniezbędniejszych dóbr. Druga część toastu wciąż się spełnia:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2031

Spis treści
Zamów abonament