Potrzebna wiara w cud
Norman wygrał z Safinem 6:4, 6:3, 4:6, 7:5
Potrzebna wiara w cud
W grze Magnusa Normana nie ma słabych punktów. FOT. (C) AP
MIROSŁAW ŻUKOWSKI
z Paryża
Jako pierwszy do półfinału awansował Argentyńczyk Franco Squillari, który pokonał Hiszpana Alberta Costę 6:4, 6:4, 2:6, 6:4. Squillari to rewelacja turnieju, zawodnik, którego poza ojczyzną znano dotychczas przede wszystkim w Bawarii. Potem Magnus Norman wygrał z Maratem Safinem.
Squillari wygrał w karierze dwa zawodowe turnieje, a właściwie jeden, tylko dwa razy z rzędu - w Monachium w roku 1999 i 2000. Argentyńczyk na korcie ziemnym jest graczem solidnym, ale jedynie wówczas, gdy ma swój dzień. Roland Garros to turniej, który ostatnio co roku daje komuś złudną nadzieję przynależności do elity - rok temu euforię tę przeżywali Brazylijczyk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta