Pogubiły się drogi
Pogubiły się drogi
Dzieli ich wszystko. Jedni pochodzą z dostatnich domów, inni z zaniedbanych, biednych. Ale coś ich łączy: z powodu kłopotów w szkole przestali do niej chodzić - pisze JERZY DOMAGAŁA
Wszyscy zostali skrzywdzeni emocjonalnie i psychicznie. Stało się to już w dzieciństwie, w rodzinie, w której coś szło nie tak, jak powinno - mówi Małgorzata Gontarek, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego na warszawskim Żoliborzu, wchodzącego w skład Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych. Ośrodek działa drugi rok.
BEZ WSPARCIA. To może zacząć się zupełnie niewinnie i niezauważalnie. Wojtek jeszcze w drzwiach zawołał: "Mamo, ale fajną dziewczynę poznałem! " A matka: "Piłeś". No tak, wypił piwo. Cóż wielkiego? Dla niego wielka była wiadomość, z którą przyszedł. A matka nawet nie zauważyła jego radości i uniesienia. Zainteresowała ją tylko woń alkoholu. Poszedł do siebie, zniechęcony.
Jedna, druga, kolejna taka sytuacja... Dzieci przestają rozmawiać z rodzicami, zwierzać się z problemów. Powoli, ale nieodwracalnie, rwie się kontakt. Młody człowiek zaczyna czuć się odrzucony, niezrozumiany, samotny. A w tym wieku bardzo potrzeba uznania i akceptacji.
Ale bywa i tak. Podwarszawska miejscowość, samotna matka bez pracy. Pięcioro dzieci....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta