Prezydent Kwaśniewski ma przeprosić Sztaudyngerów
Kandydat odpowiada za działania swego sztabu
Prezydent Kwaśniewski ma przeprosić Sztaudyngerów
Anna Sztaudynger-Kalisiewicz i Jan Jacek Sztaudynger - dzieci poety, dalej ich pełnomocnik mec. Andrzej Wosiński
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Prezydent Aleksander Kwaśniewski ma przeprosić dzieci Jana Izydora Sztaudyngera za wykorzystanie, bez ich zgody, fraszki tego poety i satyryka w prezydenckiej kampanii wyborczej w 1995 r. - orzekł w poniedziałek warszawski Sąd Okręgowy. Uznał, że prezydent (kandydat) odpowiada za działania sztabu wyborczego. Wina Kwaśniewskiego polegała zaś na niedbalstwie w nadzorowaniu swego komitetu.
Jest to pierwszy bodaj w Polsce wypadek, by urzędujący prezydent przegrał proces cywilny.
Podczas poprzedniej kampanii - gdy wybuchł skandal na tle wykształcenia Kwaśniewskiego - jego łódzki komitet wyborczy kolportował ulotkę ze zdjęciem kandydata, hasłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta