W Azji drożej, w Moskwie taniej
W Azji drożej, w Moskwie taniej
Poprawa sytuacji gospodarczej w krajach azjatyckich spowodowała, że koszty utrzymania poszły tam znacznie w górę - podaje ostatni "The Economist". W ciągu roku np. Seul przemieścił się na liście najdroższych stolic świata z 36. na 14. miejsce. Wzrost wartości funta spowodował, że Londyn stał się najdroższą stolicą w Unii Europejskiej, z kolei osłabienie euro przyczyniło się do potanienia pobytu w Paryżu. Najdroższym miastem świata jest ciągle Tokio: koszty utrzymania cudzoziemca są o 60 proc. większe niż w stanowiącym punkt odniesienia Nowym Jorku. W bardzo drogiej kilka lat temu Moskwie utrzymanie kosztuje teraz obcokrajowca 90 proc. tego co w Nowym Jorku, a w Warszawie - niespełna 80 proc. tej kwoty. H.B.