Freski w Domu Długosza w Wiślicy
W zabytkowym Domu Długosza w Wiślicy odkryto średniowieczne malowidła. Przedstawiają Chrystusa ze wzniesionymi rękami i świętą, być może św. Krystynę.
Pierwsze przypuszczenia na temat istnienia malowideł w Domu Długosza wysnuł już w latach 60. prof. Andrzej Tomaszewski. W 1966 r. dom został wpisany do rejestru zabytków i od tamtej pory datują się prace konserwatorskie. Wczoraj pod wieloma warstwami tynku prof. Marian Paciorek z krakowskiej ASP wraz z synem Piotrem i Agnieszką Luboń odkryli malowidła Chrystusa i prawdopodobnie św. Krystyny. Freski zachowały swój koloryt. Kilka dni wcześniej naukowcy natrafili na ornamenty na suficie. Wśród nich widoczny był herb Wieniawa - byk "z koluchem w nosie", który jest herbem Jana Długosza, fundatora domu, znanego historyka, twórcy kroniki "Historii Polski", wychowawcy synów Kazimierza Jagiellończyka. Prace nad restauracją potrwają kilka lat.
Wanda Wójcik