Kodeks dla pracownika, nie dla pracodawcy
Jak ulżyć małym i średnim
Kodeks dla pracownika, nie dla pracodawcy
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy we wrześniu tego roku wyniosła blisko 2,5 miliona osób i wciąż rośnie. Zwiększenie liczby bezrobotnych przy wyraźnym wzroście gospodarczym wynoszącym około 5 proc. PKB jest zjawiskiem niepokojącym, szczególnie w konfrontacji z często cytowanym przypadkiem Stanów Zjednoczonych, gdzie już przy wzroście PKB ok. 1-2 proc. stopa bezrobocia spada.
Szczególnie niepokojący jest trend zarysowujący się w ciągu ostatnich dwóch lat. Małe i średnie firmy, które dotychczas skutecznie wchłaniały wszystkich zwalnianych z dużych przedsiębiorstw, nie są już w stanie tworzyć tylu miejsc pracy, mimo iż zatrudnienie w tym sektorze wciąż rośnie i pracuje w nim już 7 milionów osób, czyli 62 proc. zatrudnionych.
Truizmem jest twierdzenie, że prawem nieskutecznym jest prawo tworzone całkowicie wbrew tym, którzy jego regulacjom będą podlegać. Trudno w tym zakresie o lepszy przykład niż obecny kodeks pracy.
Barierą są koszty i zmiany
Czynnikiem bardzo ograniczającym zwiększenie zatrudnienia są obciążenia wynagrodzeń kosztami ubezpieczenia. Właśnie pozapłacowe koszty pracy, a więc koszty ubezpieczeń społecznych, wynikające z tytułu umów zbiorowych, wydatków na szkolenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta