Skradziono płytki z cyjankiem
Policja poszukuje sześciu metalowych płytek z miedzi o grubości 1 cm i wymiarach 60x20 cm skradzionych z prywatnej firmy wynajmującej pomieszczenia na terenie Huty im. Tadeusza Sendzimira. Płytki te są bardzo niebezpieczne dla osób, która będą je dotykać. Pokrywa je trujący cyjanek potasu.
Złodziej bowiem ukradł płytki z kadzi z cyjankiem używanym w procesie chemicznym, jakiemu były poddawane. Policja przeszukała punkty skupu złomu, ale nie znalazła niebezpiecznych płytek. Za pomocą mediów lokalnych apelowano o ostrożność do osób, które mogłyby zetknąć się z trucizną.
J.Sad.