Nieprzyjaciel wiatr
- Nieprzyjaciel wiatr
- Adam jest spokojny - rozmowa z trenerem Apoloniuszem Tajnerem
- Mniejszy Gunde Svan Adam Małysz w kwalifikacjach poprawił rekord skoczni i w pierwszej serii konkursu finałowego wystąpi jako ostatni - Czterej Polacy w finale - Wieczorna groza
Nieprzyjaciel wiatr
Upadek Andreasa Goldbergera
(C) REUTERS
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
Z LAHTI
Spodziewanych w niedzielę emocji na dużej skoczni nie było. Porywisty wiatr uniemożliwił rozegranie konkursu. Zawody przeniesiono na dzisiaj, na godzinę 17.00 polskiego czasu.
Konkurs zaplanowany w niedzielę na godz. 12.00 przełożono na 17.00, co oznaczało, że zawodnicy skakać będą przy świetle, czego Adam Małysz nie lubi. Pierwszą finałową serię przerwano jednak po tym, jak z trudem uratował się doświadczony Austriak Andreas Goldberger.
Czy czekamy na to, aż ktoś połamie narty, albo nie daj Boże nogi i odjedzie spod skoczni karetką pogotowia do szpitala? Jaan Juris z Estonii spada na 56 metr, inni lądują niewiele dalej, ale wszyscy bez wyjątku są skupieni na tym, aby opaść na zeskok, mając narty pod sobą, a nie nad. Wiatr wcale nie cichnie, chyba jest przeciwnie, więc upór jury, by jednak rozegrać konkurs jest biciem głową o mur. Pierwsze poważne ostrzeżenie dociera do sędziów po skoku Norwega Stensruda: zaraz
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta