O bankach i o ludziach
O bankach i o ludziach
Na przeciętny oddział bankowy w Belgii przypada 698 mieszkańców, w Stanach Zjednoczonych ponad dwanaście tysięcy. W Japonii, jak podaje tygodnik "The Economist", przeciętny oddział bankowy ma do obsłużenia prawie dziesięć tysięcy klientów, a w Wielkiej Brytanii - tylko cztery i pół. To zresztą i tak znacznie więcej niż w większości krajów europejskich - przeciętny oddział może tam liczyć zaledwie na tysiąc czy dwa tysiące klientów. Zdaniem OECD, skąd pochodzą te dane, świadczy to o znacznie większej efektywności działania banków amerykańskich niż europejskich. W zestawieniu nie umieszczono banków z Polski czy innych krajów naszego regionu: ciekawe, czy bliżej byłoby nam do USA czy do Belgii. H.B.