Ze Smeczem i mimo Smecza
Ze Smeczem i mimo Smecza
ANDRZEJ KORASZEWSKI
W ubiegłym tygodniu w "Plusie Minusie" Smecz. Było w nim wszystko, gorycz całego miesiąca. Łatwo tu o empatię, bo pijaczek i bezradny urzędnik to sama esencja Najjaśniejszej R. Mój naród, wyjaśniam znajomemu Szwedowi, chce żyć jak Duńczycy. Tak uczciwie? Broń Boże, tak dostatnio. Żyd z pobliskiego Płońska, Ben Gurion, na wiadomość o złodziejach i prostytutkach w Tel Awiwie (AD 1947), uśmiechnął się z rezygnacją i powiedział: "Takich mamy Żydów i z takimi będziemy budować Izrael". Opowiadałem tę historyjkę sto razy, wszyscy zawsze wiedzieli, że piję do smeczowych pijaczków i całej naszej reszty, aż wreszcie ktoś się zirytował i skwitował stwierdzeniem, że Ben Gurion miał Arabów. No fakt, pod takim ciśnieniem wszystko może służyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta