Oferta dla mniej zamożnych
Oferta dla mniej zamożnych
KRYSTYNA MILEWSKA
Kredyty są drogie, ale mieszkania tańsze niż rok czy dwa lata temu. Może warto zaryzykować i kupić je, zanim ceny pójdą w górę.
Nie ma dobrych wiadomości dla kredytobiorców. Kredyty, choć ostatnio nieco potaniały, nadal są drogie. Niektórzy muszą po nie jednak sięgnąć, bo rozpoczęli budowę domu lub mieszkania i nie mają za co jej dokończyć. Bywa i tak, że trzeba kupić za kredyt mieszkanie, choćby najmniejsze, bo jest ono jedynym sposobem na rozwiązanie problemów mieszkaniowych młodej rodziny.
Wkrótce w dużych miastach ożywi się popyt na małe lokale. Kupują je nawet niezbyt majętni rodzice dla swoich studiujących dzieci. Miejsce w akademiku czy wynajęcie pokoju to przecież spore wydatki. Za pokój przy rodzinie w Warszawie trzeba zapłacić od 300 do 500 zł, a za wynajęcie kawalerki - przynajmniej 1000 zł.
Tymczasem małe mieszkanie można w stolicy kupić już za 70-80 tys. zł. Oczywiście - nie w Śródmieściu, bo tam kosztuje ono ponad 100 tys. zł, ale np. na Targówku, Bielanach lub Woli. Jeżeli mamy 20-30 tys. zł, to spłata pozostałych 50 tys. zł kredytu zaciągniętego w złotych na 20 lat wyniesie 870 zł miesięcznie w równych ratach, przy stopie oprocentowania wynoszącej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta